TelAwiw Online

Niezależny portal newsowy & komentarze, Izrael, Arabowie, Świat.

W kategorii: | listopad 26, 2014 | 11:44

TELAWIW OnLine: GŁOS Z WAWY I MÓJ KOMENT

OWANUTA: Zachód naciska na Persów, a ci zwijają się pod gradem dyplomatycznych argumentów dzielnych negocjatorów – używając tych rozmów do osiągnięcia swoich celów na więcej niż tylko jeden sposób. Blokują i kluczą w sprawie atomu – to jest jasne, ale również sączą kontrpartnerom przy stole, swoje zrozumienie przyczyn wszelkiego zła na świecie.

Z europejcami wielkiego kłopotu nie mają, ci zawsze są tylko jeden mały krok od błyskotliwej konstatacji, że za wszystko odpowiada Izrael, ale tym razem również i USA chętnie słuchają wykładów o tym, co sprawia, że na świecie jest źle. Rzekomy nacisk na Iran coraz bardziej przypomina wspólne zdobywanie kolejnych szczytów zdziwienia, że jesteśmy do siebie tak bardzo podobni i mamy jak najbardziej wspólne interesy, bo i wróg jest jeden…

@

TELAWIW OnLine: Chyba jednak mocno przeceniasz opiniotwórczą rolę Persów…,która wg mnie jest żadna. W Europie Żydzi od dawna mogą robić jedynie za skansen w najlepszym przypadku…Ci, którym to nie pasuje, mogą w każdej chwili przeskoczyć do IL lub gdzie indziej. Jeśli chodzi o aspekty polityczne – Izrael też od dawna ma w Europie (z małymi wyjątkami) przesrane, co nie jest wbrew pozorom żadnym problemem.

Punkt ciężkości na świecie uległ przesunięciu i raczej nie będzie już nigdy więcej utkwiony w UE, zatem eurocentryczność nie ma w 2.0 najmniejszego sensu. Osobiście  – chyba na zasadzie masochizmu – wcale mnie to skądinąd nie zachwyca…, ale tak właśnie wygląda sytuacja. W Stanach, moim zdaniem, obamowcy odpadną od władzy, czyli erozja sympatii do Izraela zostanie w najbliższych latach wyhamowana.



Reklama

Reklama

Treści chronione