TELAWIW OnLine: Zmarł tragicznie w Wawie cierpiący na PTSD – Krzysztof Miller, którego poznałem przelotnie w 1997, gdy dopiero przymierzał się do reporterki wojennej. Wydawałem wówczas książeczkę z reportażami „Wzgórza krzyku” – strzelił mi fotę autorską na okładkę i potem gadaliśmy o sytuacjach ekstremalnych…Nie wydał mi się chyba kimś z teflonu, bo opowiedziałem mu, jak w Cahalu (IDF) wywalili mnie kiedyś z kursu oficerskiego, na który nieopatrznie się zgłosiłem :). Uzasadnienie brzmiało: „Adisz we adin be szetach ojew” (obojętny i delikatny we wrogim terenie). RIP