TELAWIW OnLine: Od tego mułły zowiącego się Ali Chamenei, który faktycznie rządzi Iranem, jako „przywódca duchowy” – zależą tak naprawdę wyniki dzisiejszych fasadowych wyborów prezydenckich. Wszelkie komenty nt. odwilży uosabianej przez dotychczasowego rzekomo umiarkowanego prezydenta o dźwięcznym nazwisku Ruhani – to zwykła lipa…Czarny turban w szaliczku sterczący nad urną kazał go zapewne wybrać ponownie i już :).
@ Czepiam się tej szmatki nie bez powodu, gdyż kojarzy się ona przecież ewidentnie ze słynną „arafatką”, dzięki której Iran może przedstawiać się, jako niezłomny orędownik sprawy palestyńskiej, co z kolei tak naprawdę służy ekspansji w świecie arabskim.