TELAWIW OnLine: Ten facet zrzucił dziś z niebieskiego helikoptera policyjnego… wiązkę granatów na gmach sądu najwyższego w Caracas (zero ofiar) – w proteście przeciw przedłużającej się władzy nieudolnego lewackiego prezydenta Maduro (następcy Hugo Chaveza). Roponośna Wenezuela grzęźnie w kryzysie ekonomicznym, powodującym gwałtowne protesty uliczne, w których w ciągu niespełna 3 miesięcy zginęło już 76 ludzi. Władze twierdzą, że „granaty ciśnięte ze skradzionego śmigłowca były produkcji izraelskiej i pochodziły z Kolumbii”. Czyżby vendettka… za nienawistne niegdyś wrzaski ześwirowanego Chaveza pod adresem Izraela :). A tak na poważnie, sądząc z tego zdjęcia, tam naprawdę może szykować się jakaś większa masakra.