TELAWIW OnLine: Donald Trump, pomimo półrocznej szarpaniny z upierdliwą wewnętrzną opozycją, nie zaniedbał spraw międzynarodowych, demonstrując wyraźnie nawrót do mocarstwowej polityki USA w zapalnych rejonach świata. Trump umacnia się w siodle coraz mocniej, co uwidoczni się niewątpliwie lipcową wizytą w Polsce, spotkaniem z Putinem na G20 w Hamburgu i wizytą w Paryżewie w Dniu Bastylii. Jak znam życie, nie zabraknie też przy tym niespodzianek w rodzaju tej związanej z wyborem warszawskiego Placu Krasińskich, zamiast bardziej reprezentacyjnego Placu Piłsudskiego, jako miejsca, gdzie prezydent USA wygłosi spicz…Wg mnie ludzie Trumpa wybrali to miejsce nie tyle np. z powodu pobliskiej ambasady Pekinu, lecz dlatego, że przytyka bezpośrednio do b. Getta Warszawskiego, co opisane zostało wyczerpująco przez polskiego noblistę literackiego Czesława Miłosza w słynnym wierszyku… „Campo di Fiori”.