TELAWIW OnLine: UWAGA – Izrael coraz wyraźniej zaczyna sygnalizować, że nieodzowne będzie użycie opcji zbrojnej w celu powstrzymania ekspansji irańskiej w pobliżu jego granic na Golanie. Po raz pierwszy Cahal (IDF) przyznał otwarcie, że w ciągu minionych 5 lat przeprowadził prawie 100 ataków (lotniczych i rakietowych) na konwoje i magazyny z zaawansowaną bronią dla libańskiego Hezbollahu (perski przydupas) na terenach syryjskich.

Szefowie Mosadu i wywiadu wojskowego – Josi Kohen i generał Herci Halewi w najbliższym czasie udają się za Ocean, żeby omówić te zagadnienia z czołówką Pentagonu i CIA. Premier Netanjahu wyraził się w tych dniach, że „Iran zajmuje wszystkie tereny syryjskie, skąd wypędzany jest IS” (lekka przesada… – na północy dawnej Syrii umacniają się Kurdowie). Kwestia ekspansji irańskiej będzie tematem rozmów z sekretarzem generalnym ONZ Gutteresem, który pod koniec miesiąca wybiera się do Jerozolimy.

Na obecnym etapie widać już jednak całkiem wyraźnie, że Izraelczycy – w pełni świadomi bezruchu ze strony Amerykanów – tym bardziej nie dowierzają zapewnieniom Moskwy, że uniemożliwi Persom i ich milicjom szyickim z Hezbollahem zajmowanie terenów ciągnących się wzdłuż 60-kilometrowej granicy na Golanie. – (wykorzystanie tylko za ew. zgodą serwisu telawiwonline.com).