TELAWIW OnLine: Izraelski min. obrony Awigdor Liberman odbył rozmowy w Waszyngtonie z szefem Pentagonu Jamesem Mattisem, sekretarzem stanu Rexem Tillersonem i doradcą Białego Domu ds. bezpieczeństwa H. R. McMasterem. Po tych spotkaniach wygłosił kolejne ostrzeżenia pod adresem asadowców i perskich mułłów, że Izrael nie pozwoli tym ostatnim usadowić się w pobliżu swojej granicy na Golanie, w co akurat łatwo uwierzyć, gdyż sprawa jest tzw. gardłowa…
Ciekawe natomiast ogromnie, jak wyglądały rozmowy Libermana z tymi trzema funkcjonariuszami administracji Trumpa – cieszącymi się dotychczas świetną opinią np. w Izraelu – w świetle skandalicznego zaprzepaszczenia szans utworzenia niezależnego Kurdystanu.
Chodzi bowiem o to, że w tej niezwykle ważnej geostrategicznej rozgrywce z Iranem – USA i Izrael po prostu karygodnie dały dupy, udając teraz, że nic się nie dzieje…Tak naprawdę jednak Irańczycy – przebrani za Irakijczyków… – opanowali bez walki pola naftowe w Kurdystanie, przekreślając nadzieje Irbilu (KRG) na niepodległość, a wszystko to prawie zaraz po tym, jak Trump w zeszły piątek ogłosił, że należy zrewidować układ atomowy z Iranem, aby uniemożliwić mu zbrojenia balistyczne i ekspansję w świecie arabskim.
© 2017 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.