TelAwiw Online

Niezależny portal newsowy & komentarze, Izrael, Arabowie, Świat.

W kategorii: | listopad 10, 2017 | 11:57

TELAWIW OnLine: W Arabii Saudyjskiej trwają szeroke czystki antykorupcyjne, pod przykrywką których czołowy książę Mohammed Bin Salman (MBS) chce skonsolidować swoją władzę i przeprowadzić głębokie reformy wewnętrzne w ramach planu „Vision 2030”. Dotychczas aresztowano już ponad 200 zagrażających mu księciów, liderów biznesu i wyższych wojskowych – cała ta kampania jest niezwykle ważna, gdyż od jej wyników zależeć też będzie dalszy przebieg regionalnej konfrontacji z Iranem.

Na razie Saudyjczycy dają d. na całej linii, czyli w Jemenie, Iraku i Syrii, starając się już tylko w ostatnich dniach zapobiec ostatecznemu podporządkowaniu Libanu reżimowi ajatollahów. Dlatego właśnie ściągnęli do siebie libańskiego premiera Saada Hariri, który oficjanie ogłosił w Rijadzie, że głównym zagrożeniem dla świata arabskiego jest obecnie szyicki reżim w Teheranie. Tymczasem do Rijadu przyleciał wczoraj francuski prezydent Macron, który z jednej strony robi za obrońcę suwerenności libańskiej (dawna kolonia francuska), ale jednocześnie – wbrew wyraźnemu stanowisku Waszyngtonu – sprzeciwia się rewizji układu atomowego (JCPOA).

Nie wiadomo więc właściwie, po co się tam wpiernicza.

© 2017 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.



Reklama

Reklama

Treści chronione