TELAWIW Online: Egipt, Etiopia i Sudan w dalszym ciągu nie są w stanie rozwiązać konfliktu wokół budowanej obecnie „Wielkiej Etiopskiej Zapory Renesansowej” na Nilu – mogącej znacznie uszczuplić zasoby wody docierającej do obu pozostałych krajów. W ramach tego gigantycznego projektu ma tam zostać uruchomiona potężna hydroelektrownia, która dostarczać będzie energię także innym krajom afrykańskim. Do Addis Abeby wybiera się za parę dni szef dyplomacji egipskiej Sameh Szukri, żeby spróbować przełamać impas, który – jak tak dalej pójdzie – doprowadzić może do wybuchu „wojny o wodę”.