TELAWIW OnLine: Izrael – nadal nie wiadomo, czy i jak rząd Netanjahu zdoła wreszcie uporać się z ograniczeniem kompetencji Sądu Najwyższego (hebr. BAGAC) umożliwiających mu anulowanie ustaw zatwierdzanych przez Kneset. Najnowszym przykładem takiej właśnie ingerencji było orzeczenie blokujące chwilowo zamierzoną przez władze deportację do Afryki 40.000 nielegalnych migrantów z Sudanu i Erytrei. Zdołali oni przeniknąć do Izraela przez Synaj – powodując mega problemy socjalne głównie w południowym TLV – zanim jeszcze uszczelniona została 240-kilometrowa granica z Egiptem.
Zdaniem rządu do neutralizowania szkodliwych decyzji „Bagacu” powinno wystarczyć 61-65 deputowanych w 120-osobowym Knesecie; sędziowie uważają, że większość ta powinna wynosić 75 parlamentarzystów, gdyż w przeciwnym razie „naruszane byłyby normy demokracji”…Dylemat w tym wypadku jest tym bardziej złożony, że np. w newralgicznych dla Izraelczyków sporach dotyczącym poboru ortodoksów do wojska – „Bagac” może jednak odegrać pozytywną rolę, przełamując sprzeciwy religijnej części koalicji rządowej (…).
© 2018 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.