TELAWIW OnLine: Po przełomowym szczycie w Helsinkach przyszło mi na myśl pojęcie „trumpofobia” – biorące się zapewne z panicznego strachu i nienawiści do tego niekonwencjonalnego prezydenta USA obnażającego najbardziej wstydliwe schorzenia cywilizacji zachodniej i robiącego to bez owijania niczego w bawełnę.
@
BTW węgierskiego Orbana lądującego dziś wieczorem w Izraelu – wygląda na fajnego faceta, co w dzisiejszych czasach wcale nie jest bagatelną sprawą + lubią się z Bibim Netanjahu, co też jest plusem, ale największy PLUS jest taki, że Wyszehrad (V4) skuteczne blokuje antyizraelskie i propalestyńskie ruchy zlewaczonej Brukseli.