TELAWIW OnLine: We Francji od rana ostre starcia uliczne między „żółtymi kamizelkami” i policją używającą armatek wodnych i gazu łzawiącego – w samym Paryżu z 700 aresztowanych; tłumy tzw. zwykłych ludzi żądających zmiany polityki ekonomicznej rządu – protestują też przeciw nadal dosyć głębokim w tym kraju, wbrew pozorom, nierównościom społecznym. Zamieszki rozszerzyły się też na Benelux (Bruksela i Amsterdam), ale nie wydają się chwilowo zbyt masowe. Diabli wiedzą, jak to wszystko się potoczy i czy nawet ewentualne odejście Macrona – gdyby rozruchy miały pociągnąć za sobą liczne ofiary śmiertelne… – złagodziłoby „sytuację rewolucyjną”…
© 2018 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.