TELAWIW OnLine: Francja – niewykluczone, że jak przewidują niektórzy planowany na jutro/pojutrze spicz Monsieura Macrona okaże się w jakimś sensie punktem zwrotnym…Tymczasem widać już jednak wyraźnie, że bezsensem okazały się teorie, jakoby walki klasowe na Zachodzie stały się historycznym przeżytkiem – natomiast w szerszym kontekście ew. eskalacja przemocy będzie już tylko wynikiem konfliktów etnicznych i religijnych.
„Żółte kamizelki” kierują swoje wściekłe ataki przeciw tradycyjnym „ikonom kapitalizmu” – bankom, luksusowym knajpom, magazynom i butikom w XVI Arrondissement (tudzież McDonaldsowi, Burger Kingowi, Starbucksowi)…Ich protesty noszą wyraźnie znamiona walki z globalizmem i „terroru nowoczesności” przykrywanych bełkotliwymi frazesami nowomowy PC. Możliwe, że jest to jakiś rodzaj rewolucji i początek walki o inną Europę.
© 2018 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.