TELAWIW OnLine: W Izraelu dosłownie zawrzało we wtorek wieczorem po tym, jak speaker Knesetu Yuli Edelstein (człowiek Bibiego) zaproponował, żeby parlament – zamiast, jak już postanowił, dokonywać samorozwiązania… – uchwalił specjalną ustawę umożliwiajaca anulowanie wyznaczonych na 17 września drugich już z kolei w br. wyborów powszechnych. Netanjahu zareagował na ten pomysł pozytywnie, zaś opozycja z „Niebiesko Białymi” na czele obsypała go oskarżeniami, że jest to próba manipulacji mająca ukryć fakt, iż nie zdołał sformować nowego rządu po kwietniowych wyborach.
@ Tak czy owak – propozycja Edelsteina wydaje się mieć ręce i nogi, choć nie wiadomo, w jaki sposób Bibi miałby utworzyć koalicję rządową w sytuacji, gdy nie ma choćby minimalnej większości w 120-osobowym Knesecie. Chyba, że ma jednak jakiegoś asa w rękawie… 🙂
© 2019 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.