TELAWIW OnLine: Donald Trump jest pierwszym urzędującym prezydentem amerykańskim, który postawił stopę na słynnej z gościnności ziemi północnokoreańskiej… Ten historyczny moment, który – poza oczywistym znaczeniem symbolicznym nie zaszkodzi mu też zapewne w kampanii prezydenckiej numer 2 – miał miejsce dziś rano w strefie zdemilitaryzowanej (DMZ) między obu Koreami, podczas 50-minutowego spotkania z Kimem III.
Amerykanin niespodziewanie jak zawsze zaproponował takie spotkanko lapidarnym tweetem w trakcie japońskiego szczytu G20, a Kimciu, niewątpliwie zachęcony do tego gorąco przez Ludowych Chińczyków, skwapliwie się zgodził, wstawiając też dziś swoją nóżkę z parę metrów po drugiej stronie granicy z Koreą Południową.
@ Najważniejszy jest jednak fakt, że obie strony postanowiły wznowić w najbliższych tygodniach rozmowy nad denuklearyzacją Półwyspu Koreańskiego (przerwane w lutym po nieudanym szczycie w Hanoi).