JAK NIE KIJEM, TO PAŁĄ.
TELAWIW OnLine: Podlegające Pekinowi władze Hongkongu przymierzają się do zablokowania lub ograniczenia dostępu do internetu po tym, jak 4 bm. zakazały już (bezskutecznie, jak się zaraz okazało) maskowania twarzy podczas ulicznych demonstracji. Blokady internetowe nie tylko zaszkodziłyby dotkliwie gospodarce miasta, lecz mogłyby doprowadzić do wyrwania się protestów spod kontroli i jeszcze większej przemocy.