TELAWIW OnLine: Netanjahu zrezygnował z misji utworzenia rządu, lecz pałeczka przejdzie teraz w ręce Gantza, który też zapewne nie da rady…Dlatego hejtujące Bibiego lewactwo w Izraelu i na świecie niepotrzebnie zaciera spotniałe rączki – jedyną realną opcją w najbliższym czasie będzie utworzenie wielkiej koalicji Likud-Niebiesko Biali, przy czym najpierw szefem rządu zostałby Netanjahu, a za 2 lata zmieniłby go Gantz, który w międzyczasie choć trochę by się podszkolił i doszlifował w rzemiośle politycznym, w którym na razie niezbyt się odznacza. Jeśli jednak ostatecznie nie da się jakoś sformować wspólnego rządu, rozpisane zostaną 3. z kolei od kwietnia wybory, których wyniki też mogą okazać się patowe (…).
© 2019 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.