TELAWIW OnLine: Premier Netanjahu zapowiedział, że będzie nadal kierował krajem, zaś wysunięte przeciw niemu zarzuty określił, jako „próbę zamachu stanu mającą głównie na celu utrącenie prawicowego rządu”. Zaznaczył, że obciążające go rzekomo zeznania koronnych świadków zostały wymuszone przez zdeprawowaną policję przy użyciu niedozwolonych środków – „szantażem i zastraszaniem” – za cichą zgodą prokuratury. Zanosi się na niezłą kotłowaninę w nadchodzącym okresie; Bibi nie da się nikomu rzucić na dechy; chce, żeby „niezależna komisja” zbadała, w jak szkaradny sposób prowadzone było przeciw niemu „postępowanie śledcze”, a kolejne wybory już chyba 3 marca 2020 (to już prawie jak plebiscyty w sielskiej Helvecji). 🙂