AFERA HUNTERGATE.
TELAWIW OnLine: „Progresywny” dziennik amerykański “New York Times” przyznał w tych dniach między wierszami, że informacje o korupcyjnej działalności Huntera Bidena, syna obecnego prezydenta USA były całkowicie zgodne z prawdą. Opublikował je na krótko przed listopadowymi wyborami prezydenckimi 2020 prawicowy, popularny tabloid „New York Post”.
@
Informacje o tym, że Hunter Jr. był ćpunem, zadającym się z płatnymi girlasami, czyli wręcz napraszającym się o szpiegowski szantaż – zawarte były w jego skradzionym przez kogoś laptopie. Były tam też jakieś maile świadczące o jego szemranych interesach z Chińczykami i na Ukrainie – ułatwionych dzięki nazwisku tatusia, a nawet za jego wiedzą. Dalsze nagłośnienie tej paskudnej afery mogło oczywiście utrącić Bidena-seniora z wyścigu wyborczego z Trumpem. Dlatego wszystkie media głównego nurtu w Stanach, a także – co było piorunem z jasnego nieba i śmiertelnym ciosem w plecy – główne giganty cyfrowe zaczęły z miejsca blokować te informacje. Jednocześnie anonimowe źródła wywiadowcze zapodały, że jest to rosyjska prowokacja na korzyść Trumpa. Cały ten chamski splot wydarzeń jest tym ważniejszy, że odzwierciedla jedną z najgorszych dewiacji, na jakie cierpią teraz ugruntowane demokracje zachodnie i siłą rzeczy reszta wolnego świata.
© 2022 Eli Barbur. All rights reserved.