BAJERY ELEKTRONICZNE.
TELAWIW OnLine: Rosjanie zasygnalizowali ostatnio, że odstępują od zawartej w 2018 cichej umowy z Izraelem, iż nie będą przeszkadzać w lotniczo-rakietowych atakach Cahalu na terrorystyczne cele irańskie w upadłej Syrii. Chlubią się przy tym, że dwa najnowsze ataki tego typu przeprowadzone przez lotnictwo izraelskie (IAF) zostały już udaremnione przez rozmieszczone w terenie zaawansowane systemy antyrakietowe.
@
Na razie nie wiadomo, czy faktycznie ma to być zmiana o charakterze strategicznym, czy też jedynie sygnał taktyczny mający ugłaskać Bidena, któremu izraelskie rajdy przeszkadzają w rokowaniach z mułłami nad odmrożeniem umowy jądrowej (JCPOA). Dla Putina zbrojeniówka jest oczkiem w głowie, gdyż stanowi główne źródło dochodów po ropie i gazie – wolałby więc raczej nie stracić twarzy, gdyby Izraelczycy sparaliżowali mu nagle elektronicznie te jego zaawansowane systemy antyrakietowe. Taki numer miał już miejsce podczas inwazji na Liban w 1982., gdy Cahal zablokował wszystkie rozmieszczone tam wówczas gęsto, obsługiwane przez Syryjczyków, sowieckie baterie rakiet przeciwlotniczych i na drugi dzień zestrzelił 82 samoloty syryjskie bez strat własnych. Według źródeł wojskowych w Pradze Czeskiej – zszokowana Moskwa pojęła wtedy nagle, że Układ Warszawski byłby kompletnie bezbronny w razie ew. ataków powietrznych NATO. W konsekwencji, choć zgaduję, że mało kto zna te fakty – m.in. zaważyło to potem o rozpadzie bloku wschodniego.
© 2021 Eli Barbur All rights reserved.