BALECIKI W HEBRONIE.
TELAWIW OnLine: W letnim sezonie 7 urodzinki obchodził wiszący na YouTube amatorski filmik z szóstką żołnierzy izraelskich w Hebronie (Zachodni Brzeg). W trakcie pieszego patrolu w pustych zaułkach tego miasta chłopaki w hełmach, kamizelkach kuloodpornych i bodaj z giwerami na farbę (paintball rifles) urządzili sobie uliczną dyskotekę.
Odtańcowali coś w rodzaju Makareny pod elektroniczną muzyczkę Tik Tok amerykańskiej wokalistki Ke$hy. Pomysł był całkiem fajny, widok zabawny: zderzenie celowo topornych, quasi-chaplinowskich ruchów z rynsztunkiem bojowym i opustoszałym upiornie Miastem Praojców zrobił furorę w internecie, doprowadzając różnych Arabów do furii.
Pamiętam doskonale, jak zawrzało w izraelskich social mediach, gdy wrzucili klipa na YouTube; najpierw z miejsca ktoś go zdjął, ale zaraz potem odwiesił na nowo; jedni pieprzyli, że to kompromitacja Cahalu (IDF) – drudzy (znaczna większość) wyśmiewali tych pierwszych; degenera lewacka oskarżała „syjonistycznych okupantów o propagandę”…
Kręcenie amatorskich klipów przez żołnierzy do utworów pop było przez chwilę w tamtych latach trendem światowym. Zaczęli Norwedzy z Kosovo Force (KFOR) – potem byli Amerykanie w Afganie. W przypadku młodych żołnierzy Cahalu ten sympatyczny filmik odzwierciedla wg mnie DNA humoru izraelskiego & mentalność Izraelczyków.
Ponadto już całkiem w czasie rzeczywistym parodiuje sytuację regionalną IL, gdy świat arabski pogrążony jest w trwającym od 6 lat krwawym tsunami, którego wymownym znakiem były filmiki IS.
© 2017 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.