BEZ SZYKAN NIE DA RADY.
TELAWIW OnLine: Mnożące się ostatnio zamachy terrorystyczne IS – w Manchesterze, Londynie, a także najnowszy dziś w Teheranie – potwierdzają przewidywania, że spodziewana niebawem likwidacja samozwańczego kalifatu IS w Iraku/Syrii nie zakończy wojny z tą ohydną zarazą cywilizacyjną.
@
Najnowsza eskalacja terroru wskazuje, że IS – w przewidywaniu nieuniknionej kasacji kalifatu – przygotował sobie całkiem niezłą infrastrukturę, nie tylko zresztą w Europie, lecz także w innych częściach świata. Tymczasem w Eurolandzie nie sprawdzają się żadne katastroficzne scenariusze, że fala terroru doprowadzi do przejęcia władzy przez ksenofobiczne naziolstwo. To jednak z kolei, prawem dziwnego paradoksu, osłabia szanse na wyrzeczenie się szczytnych zasad humanitarnych, bez czego zwalczyć terroru się nie da. Chodzi o penetrację islamskich slumsów migranckich, podsłuchy, inwigilację internetową, wymuszanie zeznań itp. szykany. Najświeższym dowodem, że bez tego nie da rady, jest wczorajszy zamach pod Notre Dame, gdy Arab po studiach dziennikarskich w Szwecji, chciał zarąbać policjanta młotkiem, jak nie przymierzając kiedyś Paramonow w peerelu.