BŁYSKOTLIWY NUMER GEOGRAFICZNY.
Amerykańsko-brytyjski HarperCollins, jedno z głównych wydawnictw edukacyjnych na świecie, wydał atlas Bliskiego Wschodu dla dzieci szkolnych w świecie arabskim. Główną atrakcją kartograficzną jest tam artefakt, że – ze względów marketingowych – na mapach zabrakło całkowicie Izraela. Ten błyskotliwy manewr skrytykowany już został nawet przez lewacki Le Monde, specjalizujący się przeważnie w opluwaniu Izraelczyków. Według dziennika nie doprowadzi to w żaden sposób do utworzenia Palestyny, zaś Izrael to jeden z głównych rozgrywających na Bliskim Wschodzie. Podejrzewam, że frankofońskie wrzaski wynikają w tym wypadku głównie z niechęci do kultury anglosaskiej :).
https://www.youtube.com/watch?v=mJ5IkBGQ53w