BoJo wyraźnie bierze w prawo.
TELAWIW OnLine: BoJo, czyli brytyjski konserwatywny premier Boris Johnson – którego dotąd miałem raczej za Torysa płaszczącego się przed lewactwem lub wręcz kryptolewaka – zaczyna nawracać na właściwą drogę. Przedwczoraj UK zawarła z USA i Australią sojusz wojskowy AUKUS wymierzony przeciw Chińczykom; wczoraj Johnson gościł na Downing Street 10 księcia koronnego UAE Bin Zajada, z którym uzgodnili zasady dalekosiężnego „partnerstwa dla przyszłości”. Także w tych dniach mianował z hukiem na stanowisko ministra kultury panią Nadine Dorries nawołująca do rygorystycznego zakazu muzułmańskich „burek” w UK.