CHYBA kolejny “sygnalik” dla Joe Bidena.

TELAWIW OnLine: Bliskowschodnie dowództwo US. Army (CENTCOM) i ambasada USA w Bagdadzie twierdzą, że żadne siły amerykańskie nie uczestniczyły w nocnym nalocie na cele wojskowe w Jurf as-Sakhr, ok. 60 km na południowy-zachód od irackiej stolicy. Jeśli zatem nie Amerykanie, to Izraelczycy, którzy jednak zachowują pełne milczenie w tej sprawie. Rakiety typu powietrze-ziemia zniszczyły obiekty obsadzone przez szyickich najemników irańskich, z których parudziesięciu zostało zabitych lub rannych.

@ Jeśli ataku faktycznie dokonał IAF – był to kolejny wyraźny sygnał pod adresem nowego prezydenta USA Joe Bidena i jego ludzi (dawnych obamowców), żeby nie odmrażać układu atomowego (JCPOA) z Persami, jeśli nie obejmie on też m.in. szlabanu dla irańskiej ekspansji terrorystycznej w obu upadłych krajach arabskich – Syrii i Iraku.