CZAS NIESPODZIANEK.
TELAWIW OnLine: Wiceprezydent USA Joe Biden we wtorek rozpoczyna wizytę w Jerozolimie, a premier Netanjahu wygłosił już w związku z tym pean na cześć stosunków z Ameryką. Na krótko przed Bidenem wizytę roboczą w Izraelu zaliczył naczelny dowódca US Army – generał Joseph F. Dunford.
@
Relacje USA-Izrael były zakłócone, odkąd Biały Dom przeforsował układ atomowy z Iranem – uznany przez Jerozolimę za nieudany. Przypuszczalnie Obama pod koniec swojej kadencji chce jednak polepszyć te relacje, zwiększając pomoc wojskową, tak aby Izrael nadal dysponował przewagą jakościową nad Persami. Szczegóły tego pakietu Dunford dogadał w tych dniach z dowództwem armii Izraela, zaś Biden zapewne przywiezie ostateczną decyzję Obamy. Jednoczesnie jednak w Jerozolimie chodzą uporczywe słuchy, że wizyta Bidena może mieć aspekt dużo szerszy – dotyczący akcesu tego polityka do rywalizacji o fotel prezydencki. Byłoby to związane z możliwością, że Clinton, nękana aferą z mailami, z tego wyścigu się wycofa.
https://youtu.be/_cfE4wy_4dI