TelAwiw Online

Niezależny portal newsowy & komentarze, Izrael, Arabowie, Świat.

W kategorii: | grudzień 11, 2013 | 2:20

DJANGO W STARYM KINIE.

Obejrzałem na zwykłej plaźmie western DJANGO Q.Tarantino, który widziałem już w zeszłym roku w jakims multipleksie – prawde mówiąc nie widzę żadnej różnicy. Film oczywiście jest tak fajny, że można mu wybaczyć dlużyzny w drugiej części. Ciekawew BTW, jak by się go oglądało w starych dekoracjach…

Pamietam, jak kiedyś w Tel Awiwie były wielkie sale kinowe, zamiast tych cholernych multipleksów teraz… Człowiek szedł sobie na popołudniowy seansik – ekran jak boisko do koszykówki, 1000-miejscowa sala z drgającymi w górze smugami z kabiny projekcyjnej – popkorn, pyfko, nogi na oparciu siedzenia…

W takim luźnym i obszernym, świetnie klimatyzowanym wnętrzu zasiadało najwyżej czterech-pięciu facetów, każdy oczywiście w innym rzędzie. Jeden koleś z kołem rowerowym, inny umorusany z rurą wydechową. W takich klimatach oglądało się ostre kineczko akcji, w którym nie było jeszcze komputerowych bajerów i świetlnych mieczy:).



Reklama

Reklama

Treści chronione