DWA RAZY NIE.

TELAWIW OnLine: Ludzie Bidena mnożą kretyńskie naciski na Izrael i Netanjahu, tak jakby mieli do czynienia z mięczakiem z ich własnego chowu. Bibi to jednak ostry charyzmatyczny zawodnik, który na bojach z lewactwem zęby zjadł, parujący ataki w czystym języku amerykańskim, choć Jankes z niego żaden. Biden chce oszczędzić Hamas w Rafah, a także reżim perskich mułłów, bo liczy na głosy islamolewactwa w biegu do Białego Domu. Na Bliskim Wschodzie głównym jego celem jest odmrożenie rozmów nad utworzeniem „Palestyny”. Z tej to błahej przyczyny Bibi nie odpuści z rozwałką Hamasu w Rafah i atomu w Iranie.