EFEKT LIBERYJSKI.
TELAWIW OnLine: Wpadka dyletanckiego szefa MSZ Izraela Lapida, który pozdrawiając Amerykanów z okazji 4 Lipca okrasił to na twitterku flagą Liberii sprawiła, że uprzytomniłem sobie bezwiednie okoliczności utworzenia przez USA tej pierwszej republiki afrykańskiej. Chodzi o to, żeby wykorzystywać te aspekty w żywotnie ważnej dla całego Zachodu walce z fejkową narracją marksistowskiego BLM – obracającą się wokół „niewolnictwa i białej supremacji” – zmierzającą do rozbicia Ameryki.
@
Amerykanie w pierwszej połowie XIX wieku utworzyli niezależną Liberię w zachodniej Afryce, aby rozwiązać newralgiczny problem wyzwolonych niewolników murzyńskich. Wyposażyli finansowo i wysłali prawie 20.000 wyzwoleńców, w tym też tzw. Afro-Karaibów, na wykupione przez siebie tereny, wierząc, że będą tam mieli lepsze szanse na wolność i dobrobyt. Konstytucja i flaga Liberii wzorowane są na amerykańskich, a jej stolicę Monrovię nazwano tak na cześć 5. prezydenta USA Jamesa Monroe, głównego zwolennika tych rozwiązań. Liberia okazała się jednym z nielicznych krajów afrykańskich, które w dobie europejskich podbojów kolonialnych zachowały suwerenność. Wszystkie te podstawowe fakty, o których wielu woli dziś nie wiedzieć, powinny być szczególnie mocno akcentowane, żeby obalać islamo-lewacką retorykę BLM dotyczącą rzekomo „systemowego rasizmu” w USA.
© 2021 Eli Barbur All rights reserved.