EL-SISI I ROZSIEWANIE DŻUMY.

TELAWIW OnLine: Egipski prezydent El-Sisi powiedział delegacji Żydów USA w Kairze, że „Bliski Wschód byłby spokojniejszy po uregulowaniu konfliktu izraelsko-palestyńskiego”. Takie teoryjki są już oczywiście pełnym anachronizmem – w świetle totalnej masakry trwającej od dobrych paru lat w świecie arabskim. Jaki np. związek przyczynowo-skutkowy może być między kwestią palestyńską a wyrżnięciem kilkuset tysiecy ludzi w upadłych już w międzyczasie państwach syryjskim i irackim? Najłatwiej jest oczywiście zwalac winę za wszystko na Izrael, tak samo jak dawniej w Europie obwiniano Żydów o rozsiewanie dżumy, odpalenie Rewolucji Francuskiej, pierwszej wojny światowej, rewolucji październikowej i oczywiście hitleryzmu.