EXLUSIVE: Wg Rakowera można spokojnie nazywać Algierczyków na Mundialu „cwanymi zwierzętami z pustyni”, bo mają przydomek „pustynne lisy”. Heheh…
BTW – Pamiętam, jak propaganda peerelowska nazywała kiedyś Dajana jednookim szakalem pustyni. Czasy się zmieniły – poetyka tkwi w narodzie .