FOTA DNIA: Duńczycy obchodzą dziś 50-lecie legalizacji pornografii przez Folketing (parlament) – które to wydarzenie było wówczas mega hitem światowym i dobitnym symbolem rewolucji seksualnej końcówki lat 60.
Tak się składa, że akurat w tym czasie wylądowałem w Kopenhadze w ramach emigracji pomarcowej i pamietam, jak mój przyjaciel Stefcio Wurzel zapisał się pod koniec 1969 do porno-klubu na Istedgade za dworcem, skad pożyczał projektor i filmiki i robiliśmy seanse w moim “apartamencie” w hoteliku Renaissance…na Abouleward. Projektor rzęził i rozgrzewał się i zacinał z wrażenia; trzeba było miejscami kręcić szpulę paluchem, bo zwalniała lub przyspieszała slapstickowo, a nasze fajne dziewczyny z emigracji wciąż tylko bezskutecznie błagały: “Tylko bez komentarzy”… 🙂