Francuzi, pobudka z ręką w nocniku.

TELAWIW OnLine: We Francji bohaterem dyskusji publicznej o katastrofalnej islamizacji tego kraju jest od 2 tyg. nieznany przedtem, długowłosy nauczyciel filozofii w gimnazjum w podparyskiej miejscowości Trappes. Nazywa się Didier Lemaire, ma 55 lat i stał się rozpoznawalny po tym, jak 5 lutego opublikował w „Le Point” artykuł wskazujący, że Trappes (28 km od centrum Paryża) – „nie należy już do Francji”. Od tej chwili został objęty całodobową ochroną policyjną, gdyż w internecie zaroiło się od pogróżek śmierci pod jego adresem.

@ Pomyślałem, że warto dowiedzieć się czegoś bliższego o tym Trappes, o którym nigdy wcześniej nie słyszałem…We francuskim internecie stoi jak byk: w 2000 spalono tam synagogę, co spowodowało wyjazd wszystkich Żydów; islamski przyodziewek na ulicach jest tam powszechny; Trappes rządzone jest faktycznie przez islamistów – stamtąd właśnie najwięcej wyznawców Allaha przyłączyło się do terrorystycznego IS w Syrii i Iraku.