Groźna głupota POLITYCZNA.
TELAWIW OnLine: Scholz powiedział dziś Lapidowi przez telefon, że „potępia wszelkie formy negowania lub relatywizacji Holokaustu”. Nie zmienia to faktu, że nie interweniował z miejsca, gdy w jego własnym urzędzie kanclerskim w Berlinie na konfie prasowej Abu-Mazen chlapnął o „50 Holokaustach dokonanych przez Izrael na Palestyńczykach”.
@ Bełkot Abu-Mazena nie jest niczym nowym i powinien od dawna dyskwalifikować faceta na arenie publicznej. Nowością jest natomiast zachowanie Scholza zasługujące na miano politycznej głupoty, której w dzisiejszych warunkach szczególnie należy się wystrzegać. (eb).