KORONKOWA ROBOTA.
TELAWIW OnLine: Począwszy od października ruszają zmasowane „tanie loty” na izraelską riwierę czerwonomorską w Ejlacie na południu kraju – co będzie też ostrym startem nowego lotniska RAMON oddanego ostatnio do użytku w tych okolicach. Sądząc z rozkładu lotów – najwięcej połączeń będzie z Polską, z czego oczywiście można się tylko cieszyć, podobnie jak z tego, że rozwija się świetnie izraelska turystyka do PL.
Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, że tego rodzaju dwustronne zjawisko jest bodaj najważniejsze, jeśli chodzi o przełamywanie prawdziwych bądź wyimaginowanych barier psychologicznych. Co więcej: Dzieje się tak, pomimo nieudolnej i kompletnie impotenckiej w mojej ocenie działalności oficjalnych instytucji reprezentujących oba Niezwykle Starannie Wybrane Narody, a mianowicie placówek dyplomatycznych (…).
I tak np. ruszający za chwilę w izraelskich cinematekach całomiesięczny przegląd polskich filmów – pod egidą Ośrodka Polskiego w TLV i Instytutu Mickiewicza w Wawie – oferuje 8 filmów mających jakoby reprezentować „100 lat kinematografii polskiej”. Poza W. Hasem nie ma tam jednak ani jednego z wybitnych twórców SZKOŁY POLSKIEJ (Wajda, Munk, Kawalerowicz, Konwicki, Kutz i in.), która rozsławiła imię PL w świecie – także dlatego, że zaistniała, pomimo opresyjnej komuszej dyktatury*.
Nie chcę bawić się w porównania, ale przypomina mi to najnowszy, tragikomiczny fenomen z ambasadą izraelską w Warszawie, która w tych dniach nagłośniła na twitterku tasiemcowy wywiad – udzielony polskim mediom przez bliżej nieznaną, lewacką wiceburmistrz Tel Awiwu. Głównym argumentem tej pani, którym z uporem godnym lepszej sprawy szermuje, opiewając bezsprzeczne uroki tego miasta – jest tolerancja wobec Lgbt.
*Tajniki tego fenomenu Andrzej Wajda wyświetla w wywiadzie, który z nim zrobiłem do książki o Polsce wydanej w 2009 w języku hebrajskim w Izraelu; polskojęzyczna wersja tej rozmowy dostępna w dziale „Wywiady” na tym portalu.
© 2019 Eli Barbur. Wszelkie prawa zastrzeżone.