LePENOWA DAŁA PLAMĘ.
TELAWIW OnLine: Po pierwszej rundzie wyborów we Francji widać już całkiem wyraźnie, że pogłoski o śmierci zjednoczonej Europy okazały się przedwczesne. Najpierw w Austrii prawica nie zdobyła prezydentury, potem przegrała w Holandii, teraz we Francji, a jesienią zapewne też w Niemczech.
@
Wbrew wielu ocenom, spoiwo europejskie okazuje się więc oporne wobec fali populistycznej i anty-establishmentowej, która doszła do głosu wraz z Brexitem i zwycięstwem Trumpa w USA. Najbardziej zaskakujące wydaje się przy tym niepowodzenie antyeuropejskiej Marine Le Pen, gdyż Francja od 2 lat jest widownią potwornych zamachów terrorystycznych dokonywanych przez islamistów. Zaledwie parędziesiąt godzin przed otwarciem urn doszło w Paryżu do zamachu IS, który jedynie cudem nie zakończył się większą masakrą. Wygląda więc na to, że Europa nadal zmagać się będzie bezsilnie z islamizacją i kryzysem migracyjnym, tolerując zarazem dyktatorskie numery Erdogana nad Bosforem. Osłabieniu ulec mogą natomiast ciągoty do Putina, które przypuszczalnie odsunęły wczoraj sporo Francuzów od LePenowej.