MISTRZU PRZEWIDZIAŁ.

TELAWIW OnLine: W Jerozolimie ruszył wieczorem 38. Festiwal Filmowy – m.in. już jutro wyświetlone zostaną ekranizacje dwóch utworów polsko-żydowskiego autora SF Stanisława Lema, którego 100-lecie urodzin przypada we wrześniu. Szkoda, że nikomu nie przyszło do głowy, żeby przypomnieć przy tej znakomitej okazji mało znany, choć absolutnie rewelacyjny film „Przekładaniec” nakręcony przez Andrzeja Wajdę według opowiadania Lema w 1968 – traktujący o „utracie własnego ja”.

@

Stanisław Lem uznawał to 35-minutowe czarno-białe arcydziełko wielkiego polskiego reżysera za najbardziej udaną ekranizację swojej twórczości. Osobiście nigdy nie pasjonowałem się wizjonerską twórczością Lema, ale jedno nie ulega wątpliwości: ponad czasowym przesłaniem jego utworów jest rozziew między fantastycznym pędem technologicznym i ułomnością ludzkiej natury. Jako jeden z pierwszych już na początku lat 90. ostrzegał, że globalny internet będzie nośnikiem fake newsów i wojen hybrydowych. W naszej epoce jednym z najgorszych paradoksów jest fakt, że genialny wynalazek amerykański w postaci internetu służy też zakapiorom różnej maści w celu destabilizowania wolnego świata. Bez takiej platformy ani Chiny, ani Rosja nie dałyby rady dopingować chaosu podważającego demokratyczny ład na Zachodzie, a działający w rozproszeniu islamiści nie mogliby koordynować swojej działalności. Najnowszymi rodzynkami są spiskowe teorie antyszczepionkowe, no i oczywiście afgański Taliban.

© 2021 Eli Barbur All rights reserved.