TRUMPIZM NA DALSZĄ METĘ.
TELAWIW OnLine: Na obecnym etapie, gdy nie ma jeszcze ostatecznych wyników, widać już jednak wyraźnie, że wielkim przegranym w wyborach amerykańskich jest Joe Biden. Uzyskane przez niego dotychczas blade i w pełni odwracalne nadal „osiągi” nie umywają się nawet do przepowiedni sondażowych, wskazując jednocześnie na trwałość pozycji Trumpa.
@
Wychodzi na to, że krucha przewaga Bidena napędzana jest głównie kryzysem koronowym, bez którego Trump rzuciłby rywala z miejsca na dechy. Dzieje się tak, mimo zmasowanego poparcia, jakim dawny obamowiec cieszy się ze strony prawie wszystkich głównych masmediów, a także – co szczególnie uwidoczniło się ostatnio – gigantów cyfrowych, Google’a, Twittera i Facebooka. Jedną z głównych, na miarę historyczną wg mnie, zasług prezydenta Trumpa jest to, iż jako pierwszy zaczął ostro zwalczać te zjawiska, rozkładające faktycznie od środka wolny świat. Chodzi autentycznie o jedną, wielka, wspólną sprawę, gdyż bolączki te podważają w równym stopniu wszystkie demokracje zachodnie. Tymczasem, jak się rzekło, obaj rywale idą łeb-w-łeb, co znamionuje nie tylko wielką przegraną lewactwa, lecz głównie sukces „trumpizmu” na dalszą metę.
© 2020 Eli Barbur All rights reserved.