NIEREALNY SCENARIUSZ.

TELAWIW OnLine: Zaostrza się z godziny na godzinę wojna nerwów w oczekiwaniu na zapowiedziany przez Izrael odwet za masakrę dzieci dokonaną przez Hezbollah na Golanie. Netanjahu przyspieszył powrót zza Oceanu i zwołał wieczorem obrady gabinetu wojennego w Jerozolimie. Na razie wiadomo jednak tylko, że on sam wraz z ministrem obrony Gallantem upoważnieni zostali do wyznaczenia zakresu ataku na Liban. USA obawiają się, że lotnictwo izraelskie może zbombardować, jak ostatnio w Jemenie, cele infrastrukturalne w Bejrucie, co groziłoby rozszerzeniem wojny na skalę regionalną. Taki scenariusz wydaje się jednak niezbyt realny, dopóki Izraelczycy nie dobili Hamasu w Gazie.