NIEWINNE IGRASZKI.
TELAWIW OnLine: Problemy z islamskim reżimem irańskim nie sprowadzają się bynajmniej do jego programu rakietowo-nuklearnego, lecz dotyczą także ekspansji regionalnej. Polega ona na bezpośredniej interwencji zbrojnej w konflikcie syryjskim i sponsorowaniu terroryzmu w Iraku, Libanie i Jemenie.
@
Netanjahu ostrzegł dziś na cotygodniowym posiedzeniu rządu w Jerozolimie, że Izrael nie dopuści do rozszerzenia irańskiej obecności wojskowej w Syrii, choćby nawet kosztem eskalacji wojennej mogącej nastąpić już w niedługim czasie. Słowa te skierowane są głównie do Putina, z którym BIBI rozmawiać będzie w najbliższą środę w Moskwie. Izrael ma nadzieję, że Rosjanie w tzw. własnym dobrze pojętym interesie sami zahamują ekspansję irańską, gdyż wojna w Syrii łączyłaby się z obaleniem sprzymierzonego z Teheranem reżimu Asada. Na razie, nie wiadomo, czy i w jakiej mierze rachuby te okażą się słuszne – można jednak założyć, że dzisiejszy komunikat Jerozolimy odebrany zostanie na Kremlu z całą powagą. Putin wie doskonale, że Izrael może uderzyć na Persów w momencie, gdy Donald Trump 12 maja ogłosi decyzję ws. ewentualnej rewizji układu atomowego zawartego bez sensu 3 lata temu.
© 2018 Eli Barbur All rights reserved.