OBAMOWSKA SPUŚCIZNA.

TELAWIW OnLine: Cała prezydentura Bidena, jeśli chodzi o Bliski Wschód, to kontynuacja kursu wytyczonego przez Obamę, który w ramach antyimperialistycznego przechyłu uważał, że nie należy karcić Iranu, z którym Ameryka powinna dogadać się kosztem Izraela i prozachodnich reżimów arabskich. Dlatego administracja Bidena od początku nie chciała przyjąć do wiadomości, że Iran odegrał kluczową rolę w zaplanowaniu ludobójstwa 7 października w Izraelu. Po wybuchu wielofrontowej wojny Biden spowolnił dostawy broni dla Cahalu, żeby utrudnić rozbicie Hamasu w Gazie, pełnoskalowy atak na Hezbollah w Libanie, a także frontalny odwet na Irańczykach po tym, jak ci w połowie kwietnia odpalili na Izrael kilkaset rakiet i dronów szturmowych.