PUTIN DAŁ RADĘ.
TELAWIW OnLine: Przypuszczalnie Donald Trump zgodzi się, aby Rosja odgrywała nadal dominującą rolę w upadłej Syrii, co umożliwia jej odzyskanie wpływów na Bliskim Wschodzie. Biały Dom zasygnalizował to, rezygnując z udziału w dwudniowej konferencji w Kazachstanie, gdzie Rosja, Iran i Turcja ustaliły sposoby egzekwowania dalszego rozejmu na arenie syryjskiej.
@
Głównym zaskoczeniem w wojnie syryjskiej jest fakt, że podyktowane przez Putina 30 grudnia zawieszenie broni nadal się utrzymuje. Rosjanie ocalili od upadku krwawy reżim Asada, dopuszczając się przy tym zbrodni wojennych i realizując swoje cele geopolityczne. Paradoks polega na tym, że wszystko to osiągnęli niemal bez strat własnych, przy użyciu zaledwie kilkudziesięciu samolotów bojowych i dychawicznej eskadry morskiej z dymiącym lotniskowcem „Admirałem Kuzniecowem” na czele. Putinowi udało się coś, na czym połamali sobie zęby Obama, ONZ i Europa z całą ich impotencką retoryką pokojową. Przerwane zostało prawie już 6-letnie ludobójstwo, w którym zginęło z pół miliona Syryjczyków, a ponad 10 mln zostało uchodźcami. Zaś operetkowy rzęch „Kuzniecow” dymi teraz z kolei u wybrzeży libijskich.