SKRZECZĄCA RZECZYWISTOŚĆ.

TELAWIW OnLine: Orędzie do narodu, które Barack Obama po raz ostatni jako prezydent USA, wygłosił na Kapitolu – wyglądało też na próbę ostatniej szansy wpłynięcia na przebieg rywalizacji przedwyborczej. Prezydent zaznaczył, skądinąd całkowicie zgodnie z prawda, że Ameryka jest nadal największą potęgą świata pod względem gospodarczym i militarnym.

@

Główny problem po 7 latach kadencji Obamy nie polega jednak na tym, że osłabiony został potencjał ekonomiczny i woskowy Ameryki, lecz na podważeniu jej wizerunku jako mocarstwa światowego. Nie przypadkiem Putin w przeddzień wystąpienia Obamy przed obu izbami Kongresu zasygnalizował, że Rosja wzmocni obecność wojskową i odświeży arsenały atomowe na zachodnich granicach z Europa. Nieprzypadkowo też Irańczycy dosłownie z parę godzin przed orędziem Obamy sprowokowali incydent z porwaniem 10 marynarzy USA w Zatoce Perskiej. Moskwa i Teheran to w tej chwili główni beneficjanci podważonej przez Obamę pozycji międzynarodowej USA. I co z tego, że jak stwierdził prezydent, Ameryka poradzi sobie z IS, który nie stanowi zagrożenia dla jej narodowej egzystencji.

@

https://youtu.be/N8l_yKiacGo