SORRY, ALE NIE WIERZĘ.
TELAWIW OnLine: Niestety, jak przewidywałem od początku – tzw. dyskurs polsko-izraelski zdominowany został teraz przez oszołomostwo w obu najlepszych krajach, zaś umiarkowane głosy niemal zamilkły. Nie chce mi się wierzyć, cholera, że w mgnieniu oka rozwalony zostanie cały ten wieloletni wysiłek mający umożliwić wzajemne zbliżenie. Po prostu walę się piąchą w zestresowany łeb, wytrzeszczam gały i nie chce mi się wierzyć.