SPOD DESZCZU POD RYNNĘ.
TELAWIW OnLine: Aż się prosi o karykaturkęz napisem „spod deszczu pod rynnę”. Mam na myśli tragikomiczną wycieczkę Macrona i VDL do Pekinu – najwyraźniej nie nauczyli się niczego z poprzedniego katastrofalnego uzależnienia Europy od ruskiej ropy i chcą teraz uczepić się kurczowo poły komuszego reżimu w Zakazanym Mieście (podczas, gdy Francuzowi pali się coraz bardziej rodzimy grunt pod nogami).