TELAWIW OnLine: 57-letni Libańczyk
Mohammad Sarur zastrzelony w willi w kurorcie górskim Beit Mery pod Bejrutem. Robił za „bankiera Hamasu”, zajmując się transferem kasiory z Iranu do Strefy Gazy. Zginął trafiony co najmniej pięcioma kulami; nie tknięto znajdujących się u niego pieniędzy. Byłbym zapomniał: nieboszczyk objęty był sankcjami amerykańskimi. (eb)