TELAWIW OnLine: Biały Dom potępił dzisiejszy atak gazowy w syryjskim Idlibie,

obwiniając jednak pośrednio o te zawirowania poprzedniego prezydenta Obamę, który – pomimo wcześniejszych gromkich pogróżek – nie zareagował zbrojnie na użycie broni chemicznej pod Damaszkiem w 2013 przez reżim Asada. Komunikat USA jest więc dość wykrętny – choć nie całkiem mija się z prawdą – ale Trump ogłosił ostatnio, że nie będzie zajmować się obalaniem Asada…Takie podejście zdaje się z kolei wskazywać na szykującą się koordynację z Rosjanami mającą służyć likwidacji „kalifatu IS”. Dlatego wg mnie rację ma dziś wyjątkowo…francuskie MSZ, twierdząc że asadowcy celowo użyli chemii, żeby „przetestować reakcję Waszyngtonu”. Wątpliwe przy tym, aby zdecydowali się na to bez uprzedniej zgody Moskwy. – (wykorzystanie tylko za ew. zgodą serwisu TLV OnLine).

@

TELAWIW OnLine: Ciekaw jestem, czy ten filmik pokazany zostanie na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ zbierającej się w środę na wniosek Francji – w związku z asadowskim atakiem gazowym w rejonie Idlibu. Fajnie też będzie przekonać się, jak w takiej debacie UNSC zachowa się chroniąca Asada Rosja.