TELAWIW OnLine: Gdyby zaś ktoś wątpił o mojej ogromnej sympatii do twórczości Bruce’a Springsteena,
to w powieści „Strefa Ejlat” napisałem wyraźnie przy kolejnej okazji barowej, że „jest w nim jakaś fantastyczna energia przypominająca niektóre utwory Sixties”. Proszę bardzo, najlepszy przykład, gdy pojawia się z eks-Beatlesem McCartney’em.
(kliknąć w tekst).