TELAWIW OnLine: Izraelski portal wojskowo-wywiadowczy Debka kracze złowieszczo, że zmasowany cyberatak w Stanach
był „próbą generalną” przed planowanym, podobnym uderzeniem w dniu wyborczym 8 listopada. Wg Debki, która często wciska spiskowy kit (…), ale też nieraz czujnie definiuje zagrożenia… – celem takiego ataku byłoby głównie podważenie wyników wyborczych poprzez uniemożliwienie głosowania za pośrednictwem internetu 1,5 mln Amerykanom przebywającym za granicą.
@ Zakładając, że za cyberatakiem na główne serwisy netowe w Stanach nie stoi filipiński goryl Duterte 🙂 – to całkiem możliwe na przykład, iż Putin chce zwiększyć poczucie chaosu, by utrącić Hillarię i napędzić głosów Trumpowi. Pytanie tylko, czy byłoby to dobre dla IL i UE (kolejność dowolna).