TELAWIW OnLine: Okazuje się, że po marcowych zamachach IS w Brukseli
(Zaventem i metro – 32 zabitych, 300 rannych) – tempo wzrostu PKB spadło o jedną trzecią (z 2% do 1,3%). Kłopoty odczuwalne są nie tylko w turystyce, lecz także w przemyśle (wzrost bezrobocia). W Brukseli pustkami świecą sale multipleksów i nawet tradycyjny jarmark bożonarodzeniowy w St Catherine. @ Przypomnę, że zgodnie z dżihadowską doktryną IS wojna z „krzyżowcami” powinna odbywać się zarówno na płaszczyźnie terrorystycznej, jak ekonomicznej.